Przed nami kolejny projekt edukacyjny, dla którego inspiracją będzie wystawa czasowa „Kolekcjoner światów” (piszemy o niej w zakładce wystawy czasowe planowane).

Kierownik projektu: Marietta Kalinowska-Bujak

Człowiek zbiera przedmioty od zawsze. Lubi się nimi otaczać. Stanowią dla niego znak i symbol czegoś co minęło, co go spotkało i pozostawiło miłe wspomnienie. Kolekcjonuje piękno, ale też brzydotę i kurioza. Kolekcjonowanie wpisane jest w jego życie tak samo naturalnie, jak potrzeba dzielenia się jego owocami. Specjalnym rodzajem kolekcjonerów są muzea, które powołane są przecież do tego, aby gromadzić zbiory. Nic więc dziwnego, że to właśnie w takim miejscu realizowany będzie projekt poświęcony temu miłemu i szlachetnemu zajęciu. „Colligo ergo sum” powiedzieliby Rzymianie – „Kolekcjonuję, więc jestem” mówimy my rozpoczynając serię wystaw i projektów inspirowanych tematem.

Projekt ma za zadanie zwrócić uwagę na wielorakie korzyści płynące z tej jakże naturalnej czynności.

Mamy nadzieję, że jego realizacja:

- wzbudzi zainteresowanie problemem kolekcjonerstwa,

- pozwoli promować współpracę z muzeum jako instytucją, której głównym celem jest gromadzenie zbiorów,

- pokaże, że przedmiot jest nośnikiem informacji kulturowej, społecznej i politycznej,

- wzbudzi zainteresowanie nie tylko podróżowaniem, ale przede wszystkim poznaniem innych kultur,

- pozwoli promować działania humanitarne na przykładzie misji „Médecins Sans Frontières” („Lekarze bez granic”) i kontaktów z kulturami lokalnymi,

- pokaże różnice i podobieństwa kulturowe w dobrze pojętym rozumieniu tolerancji,

- zaprezentuje muzeum jako miejsce, gdzie przedmioty ożywają, jako miejsce spotkania z ciekawymi ludźmi, interesującego pod względem działań, konkurencyjnego w stosunku do popularnej oferty rynkowej.

 

Projekt dedykujemy zarówno dzieciom i młodzieży, jak i dorosłym, wychodząc z założenia, że wiedzy i dobrych inspiracji nigdy za wiele.

 

W ramach projektu zmierzymy się z nieoczywistą oczywistością, czyli wyciągniemy na światło dzienne przedmioty, które na pierwszy rzut oka są dziwne i nieznane, po bliższym przyjrzeniu i wysłuchaniu opowieści, okazują się znane i normalne. Zastanowimy się, czy umiemy kolekcjonować śmieci. A jeżeli tak, to jak wygląda nasza Ecolandia? Zaprosimy na spotkania z różnymi kolekcjami, czyli nasze muzealne kolekcjomeetingi.

Przy okazji projektu, z upodobaniem wprowadzamy nowe, dziwnie brzmiące słowa – to przygotowanie do jego realizacji – kolekcjonujemy neologizmy…

 

Wkrótce więcej informacji o kolekcjonowaniu słów i samym projekcie.