Praca-Pasja-Przyjaźń. Ocalić od zapomnienia
Wystawa czasowa „Praca-Pasja-Przyjaźń. Ocalić od zapomnienia” od 28 lutego do 23 maja 2021
Wernisaż wystawy: 28 lutego 2020
Czas ekspozycji: 3 grudnia 2019 – 23 maja 2021: preludium: „40 lat minęło…”
28 lutego – 23 maja 2021
Miejsca wystawy: Muzeum Miejskie w Żorach, ul. Muzealna 1/2
Charakter wystawy: społeczny
Kurator: Jacek Struczyk, Jan Zimonczyk
Wystawa powstała z inspiracji i przy współpracy: Henryka Buchalika, Andrzeja Ciołka, Józefa Ćwieka, Kazimierza Jabłońskiego, Stanisława Kawuloka, Damiana Magiery, Edwarda Szewczyka, Ryszarda Tkocza, Jana Zimonczyka.
Wystawa społeczna, czyli jaka?
Zostawiając na marginesie dywagacje metodologiczne związane z pojęciem „społeczna”, odpowiedź jest zaskakująco prosta – Wasza! Idea wykuta przez Was. Wymyślona i przemyślana. Stworzona przez żorzan dla żorzan. Opisująca i opowiadająca ważne historie. Dla Was. Dla nas wszystkich. Idea, ale też udział w jej materializowaniu: naszkicowaniu scenariusza, zgromadzeniu obiektów i ich opisaniu, a kiedy trzeba zakasaniu rękawów i wzięcia sprawy w swoje ręce. Wasza, ale i nasza – przez przełożenie jej na język wystawy muzealnej, nadanie sznytu, dopowiedzenie…
Wystawa, a właściwie projekt wystawienniczo-edukacyjny: „Praca – Pasja – Przyjaźń…” wpisuje się w przedstawione powyżej założenia. Pretekstem do jego realizacji była przypadająca 3 grudnia, 40. rocznica oddania do eksploatacji jedynej żorskiej kopalni węgla kamiennego im. Związku Młodzieży Polskiej (później przemianowanej na „Żory"). Kopalnia, która w swoim czasie była jedną z najnowocześniejszych w kraju i z którą wiązano duże nadzieje w kontekście rozwoju miasta, a fedrowała tylko kilkanaście lat. Kopalnię zlikwidowano, ale pamięć o niej przetrwała i jest do dzisiaj pielęgnowana przez byłych górników w ramach corocznych, tradycyjnych karczm piwnych, zwanych „spotkaniami wypędzonych z Żor”. Tegoroczna karczma (2019) była już 23. I to właśnie w gronie jej uczestników narodził się pomysł na okolicznościową wystawę opowiadającą o losach „nieboszczki” – jak nazywają swoją grubę.